Będąc w ciąży
wielokrotnie słyszałam różne "dobre rady" na temat tego
co można a czego pod żadnym pozorem nie wolno robić w ciąży. I nie mówię tutaj o produktach zalecanych czy zakazanych w ciąży bo to już inna kwestia.
Choć to też trzeba potraktować z lekkim przymrużeniem oka i odżywiać się przede wszystkim zdrowo, dostarczając sobie wszystkich składników odżywczych.
Mam na myśli przesądy takie jak: wygląd brzucha, apetyt na słodkie czy słone, piegi na twarzy, korale na szyi czy inne.
Zupełnie nie wiem skąd się takie głupoty biorą i czemu ludzie w XXI wieku w dalszym ciągu je powielają. Przecież bazujemy dzisiaj na wiedzy lekarzy, mamy badania prenatalne i inne. Takie, o jakich nasze babcie czy mamy mogłyby tylko pomarzyć.
Takie porady sieją niepokój w głowie przyszłej mamy, tym bardziej, że ciąża w pewnym momencie wywołuje już spore zmęczenie.
Na wszystkie "dobre rady" starałam się reagować uśmiechem:) To chyba najlepsze co mogłam zrobić:):)
Oto niektóre z przesądów jakie słyszałam:
Choć to też trzeba potraktować z lekkim przymrużeniem oka i odżywiać się przede wszystkim zdrowo, dostarczając sobie wszystkich składników odżywczych.
Mam na myśli przesądy takie jak: wygląd brzucha, apetyt na słodkie czy słone, piegi na twarzy, korale na szyi czy inne.
źródło: internet |
Zupełnie nie wiem skąd się takie głupoty biorą i czemu ludzie w XXI wieku w dalszym ciągu je powielają. Przecież bazujemy dzisiaj na wiedzy lekarzy, mamy badania prenatalne i inne. Takie, o jakich nasze babcie czy mamy mogłyby tylko pomarzyć.
Takie porady sieją niepokój w głowie przyszłej mamy, tym bardziej, że ciąża w pewnym momencie wywołuje już spore zmęczenie.
Na wszystkie "dobre rady" starałam się reagować uśmiechem:) To chyba najlepsze co mogłam zrobić:):)
Oto niektóre z przesądów jakie słyszałam:
- "poprawiła
Ci się cera w takim razie na pewno będziesz miała syna, bo wiadomo, że córka to
odbiera urodę" - hormony działały bardzo korzystnie, a jednak mam
córkę:)
- "Patrz
tylko na ładne rzeczy, ludzi, obrazki - żeby dziecko było ładne" - dziecko
jest śliczne ale to wynik naszych genów a nie patrzenia na ładne obrazki
- "Nie patrz
przez dziurkę od klucza bo dziecko będzie miało zeza" - totalna głupota
- "Nie noś
korali bo dziecko się owinie pępowiną" - nosiłam korale i nie miało to
żadnego wpływu na moje dziecko. No bo niby w jaki sposób miało by to wpłynąć?
- "Przed
urodzeniem się dziecka nie kupuj żadnej wyprawki" - bo ma to przynieść pecha. Tak, lepiej
rzucić się w wir zakupów tuż po urodzeniu dziecka, chyba najlepiej w drodze ze
szpitala do domu:)
Miałam zrobioną
całą wyprawkę przed urodzeniem małej, tak jak większość osób i jakoś
przetrwaliśmy:)
- "Jeśli
usiądziesz na miejscu ciężarnej to zajdziesz w ciążę" - no na pewno jest to
metoda na płodność na miarę XXI wieku:)
Tak naprawdę
większość z tych przeczytanych czy usłyszanych zabobonów wywoływało tylko i
wyłącznie uśmiech na mojej twarzy:)
I sama nie
wierzę, że w dalszym ciągu takie głupoty są przekazywane i powtarzane.
Choć może lepiej dmuchać na zimne...tak na wszelki wypadek?:)
Choć może lepiej dmuchać na zimne...tak na wszelki wypadek?:)
0 komentarze: